14 grudnia 2011

Idealna cielista (NUDE) pomadka i lakier [część pierwsza]

Nigdy nie lubiłam malować ust na ciemne kolory. Jedyna ciemniejsza pomadka, na którą się odważyłam to Miss Sporty nr 202 - Melody. Był to czekoladowo-złoty brąz (perłowy odcień). Lubiłam go, bo wtedy ubierałam się i malowałam oczy w brązach i on bardzo pasował. Jednak później szybko doszłam do wniosku, że jest za ciemny (nawet nie pytajcie jak wyglądam w krwistoczerwonych szminkach). Po prostu odcień mojej skóry dużo lepiej się prezentuje w jasnych pomadkach.


Zawsze lubiłam efekt jasnych ust, nawet jaśniejszych od skóry twarzy. Podobnie na paznokciach - paznokcie jaśniejsze od reszty dłoni. To moje osobiste odczucie i dotyczy jedynie mojej osoby. Innym bardzo ładnie w innych kolorach.


Najczęściej używałam pomadek tzw. pearl&shine, które dawały efekt bardzo jasnych różowych (prawie białych) perłowych ust. Podobnie błyszczyki transparentne w kolorze niewinnego różu z drobinkami. Dlatego też, trend cielistych ust bardzo przypadł mi do gustu.


Beżowych, kremowych pomadek używałam już wcześniej, ale były to odcienie perłowe, gdyż tylko takie były dostępne. Od zawsze patrzyłam z utęsknieniem na usta Jennifer Lopez, które były w kolorze jej skóry, tylko się błyszczały.


 Podobnie modelki na wybiegach, czy w gazetach, katalogach. Wszystkie miały takie usta. Marzyłam, aby gdzieś napisali jakich pomadek użyto do tej stylizacji, ale nigdy, albo rzadko udawało mi się coś znaleźć (sporo tego w katalogach Avonu, Oriflame, ale w miejscach gdzie nie jest opisany makijaż, albo akurat nie usta).

  
Gdy zrobiła się moda na NUDE, zaczęto pisać artykuły i podawać przykładowe kosmetyki dające taki efekt. Przeważnie były to pomadki baaaaardzo drogich firm, albo trudno dostępne w Polsce.
Zauważyłam, że brunetki dużo lepiej wyglądają w ustach Nude niż blondynki. Te ostatnie wyglądają przez to na zmęczone - blado i trupio (zombie).




W następnym poście o makijażu Nude napiszę o różnych odcieniach cielistych kosmetyków oraz o przetestowanych już przeze mnie pomadkach.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz